Czerwone maki na Monte Cassino
18 maja 1944 roku niemieckie siły pod Monte Cassino znalazły się w odwrocie. Na ruinach klasztoru załopotała flaga 12. Pułku Ułanów Podolskich, a w powietrze popłynął hejnał mariacki. Monte Cassino dla nas, Polaków na pewno jest symbolem. Chyba każdy potrafi wyrecytować choć fragment pieśni Feliksa Konarskiego pt. ,,Czerwone Maki na Monte Cassino”.
O historii Bitwy o Monte Cassino opowiedział nam ppłk rezerwy Marek Malewicki (prywatnie mąż naszej pilotki Ani), który przez 28 lat pełnił służbę w formacjach mundurowych MON i MSWiA. Niektórzy nasi turyści mieli okazję wybrać się z Markiem na Monte Cassino i wspominają to ze wzruszeniem. Historia walki usłyszana z ust osoby, dla której to miejsce ma szczególne miejsce w sercu, nabiera zupełnie innego wyrazu. Chyba każdemu z nas, podczas wizyty na Monte Cassino zakręciła się łza w oku.
Za wolność naszą i Waszą….
Cmentarz Polski jest jedną z najbardziej znanych nekropolii wojennych. Dla każdego Rodaka, zwłaszcza dla mnie – żołnierza polskiego to miejsce, które na stałe zapisuje się w sercu i świadomości. Myślę o nim, szanuję je i odwiedzam. Te wzgórza pełne są krwi przelanej za wolność. Za zdobycie wolności. Pamiętajmy o nim na zawsze.
„Za naszą i waszą wolność my żołnierze polscy oddaliśmy Bogu ducha, ciało ziemi włoskiej, a serca Polsce.”
Wzgórze między Neapolem a Rzymem
Po zajęciu Sycylii we wrześniu 1943 roku alianci dokonują inwazji na Włochy w zatoce Salerno. 1 września 1943 roku armia amerykańska wkracza do Neapolu. Alianci są pewni, że zajmą Rzym w ciągu 2 miesięcy, ale Niemcy mobilizują wszystkie jednostki stacjonujące we Włoszech, by zatrzymać aliantów. Budują silne fortyfikacje, nazwane przez głównodowodzącego wojsk niemieckich marszałka Alberta Kesselringa, Linią Gustawa. W połowie listopada zaczyna padać deszcz, z później nawet śnieg i amerykańskie czołgi wprost grzęzną w błocie. Do Rzymu zostało tylko albo aż 135 km. Najłatwiejsza droga do Rzymu przebiega przez dolinę rzeki Liri, której strzeże szczyt Monte Cassino o wysokości 519 m n.p.m. usytuowany strategicznie na szlaku łączącym Rzym z Neapolem. U podnóża góry znajduje się miasto Cassino, natomiast nad miastem na szczycie wzgórza ma swoją siedzibę majestatyczne opactwo benedyktyńskie. To tu św. Benedykt urzeczony mistyką miejsca założył zakon Benedyktynów.
I. Bitwa o Monte Cassino 12.01-12.02.1944
Jako pierwszy podejmuje walkę o przełamanie Linii Gustawa Korpus Francuski (zadaniem Korpusu jest obejść pozycje niemieckie przez góry na północ obok Cassino). Korpus Francuski wycofuje się. Po prostu nie daje rady. Do ataku przystępuje zatem X Korpus Brytyjski i II Amerykański. 20 stycznia 1944 roku natarcie obu korpusów zostaje zatrzymane przez wojska niemieckie.
II. Bitwa o Monte Cassino 15.02-18.02.1944
Druga bitwa o Monte Cassino to atak na wzgórze Cassino. Miał on miejsce 15 lutego i polegał na zbombardowaniu opactwa uważanego przez Anglików za główną podporę niemieckiego systemu obronnego. Bombardowanie nie zaowocowało zajęciem wzgórza. 200 bombowców bombardowało z powietrza Klasztor. Zrzucono tu 576 ton bomb. Niemcy wycofali się do klasztoru, który stał się teraz ich pozycja obronną.
III. Bitwa o Monte Cassino 15.03-26.03.1944
Punktem kulminacyjnym trzeciej bitwy było dywanowe bombardowanie miasta przeprowadzone 15 marca 1944 roku o godz. 8.30. Zrzucono wtedy aż 1000 ton bomb i wystrzelono setki pocisków artyleryjskich na obszar o powierzchni zaledwie 2,5 km kwadratowego. Niemcy odparli dwa silne ataki aliantów. Linia Gustawa nadal funkcjonowała, była nienaruszona, nie udało się jej przerwać. Efekt końcowy po 3 fazach bitwy to zbombardowany klasztor i niemożność sforsowania rzeki Rapido.
IV. Ostatnia faza bitwy o Monte Cassino: 11.05-04.06.1944
Czwarta ostatnia faza bitwy o Monte Cassino to ostateczny atak na wszystkich frontach na linii Gustawa, od stóp wzgórza Monte Cairo do ujścia rzeki Garigliano. Zdobycie Monte Cassino i przełamanie linii Gustawa przypadło w udziale II Korpusowi Polskiemu dowodzonemu przez generała Władysława Andersa. II Korpus Polski znajdował się w odwodzie 8 Armii Brytyjskiej. W IV fazie bitwy 8 Armia otrzymała zadanie otwarcia drogi na Rzym, co wymagało zdobycia wzgórz klasztornych zamykających tę drogę oraz sforsowania rzeki Rapido na południe od klasztoru. Zdobycie klasztoru oraz wzgórz klasztornych powierzono właśnie II Korpusowi Polskiemu.
Zobacz też:
Polska flaga na Monte Cassino
IV natarcie kończy się powodzeniem i przełamaniem Linii Gustawa. Żołnierze II Korpusu Polskiego zdobywają wzgórza Masywu Monte Cassino, a także Klasztor Benedyktynów. W dniu 18 maja we wczesnych godzinach rannych na ruinach Klasztoru zatykają flagę 12. Pułku Ułanów Podolskich, która łopocząc na wietrze, oznajmia wszem i wobec, że oto bitwa o Monte Cassino zakończyła się zwycięstwem alianckich sił i że to Polacy wkroczyli tam, gdzie do tej pory nie mogli wejść sprzymierzeni. A trębacz 2 batalionu Emil Czech odegrał hejnał mariacki. Sukces 2 Korpusu polegał na umożliwieniu brytyjskiemu XIII Korpusowi wejścia w dolinę rzeki Liri bez obawy, że północne skrzydło korpusu mogło zostać zaatakowane przez nieprzyjaciela z rejonu Monte Cassino. Zajęcie Masywu Monte Cassino i przełamanie linii Gustawa przyniosło wymierny efekt. Droga na Rzym została otwarta, a stolica Włoch zdobyta i wyzwolona 4 czerwca 1944 roku.
Oddaję hołd naszym bohaterom
Po bitwie generał Władysław Anders napisał do swoich żołnierzy:
„Zwycięstwo nasze zostało osiągnięte wysiłkiem i współdziałaniem obu dywizji piechoty, oddziałów czołgów, całej naszej artylerii saperów łączności oraz wszystkich pozostałych służb biorących udział w bitwie. Oddaję hołd naszym bohaterom, których dusze stoją dziś przed najwyższym sędzią a których ciała ku wiecznej pamięci tego czynu spoczną na cmentarzu polskim pod klasztorem Monte Cassino”
Cmentarz Żołnierzy Polskich na Monte Cassino
1 września 1945 roku odbyło się poświęcenie Mauzoleum Rycerstwa Polskiego, czyli cmentarza żołnierzy polskich walczących o Monte Cassino. Żołnierze II Korpusu przez ponad rok opodatkowywali swój żołd, by zdobyć środki na jego budowę i sami pracowali przy zakładaniu cmentarza. Metaliczne litery, które zostały wpuszczone w kamienną płytę tego Mauzoleum pozostaną z tymi, co polegli na ziemi włoskiej już na zawsze. Pozostaną również w sercach tych, którzy będą odwiedzać to Mauzoleum z wymownym epitafium „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie”.
ppłk Marek Malewicki
Ppłk Marek Malewicki przez 28 lat pełnił służbę w formacjach mundurowych MON i MSWiA. Siedem lat służył w Wojskach Obrony Powietrznej Kraju oraz w Wojskach Lotniczych na stanowisku instruktor dowództwa. 21 lat służby spędził w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej w Białymstoku, a także w Komendzie Głównej Straży Granicznej w Warszawie w Zarządzie Granicznym.