Filmowa podróż po Europie (część 1)
Duże metropolie, klimatyczne miasteczka i najsłynniejsze zabytki stanowią doskonałe tło dla przygód ekranowych bohaterów. Miejscy włodarze chętnie zapraszają ekipy filmowe, licząc na szeroką promocję i wpływy z turystyki. Dziś podpowiadamy, co obejrzeć, żeby przed telewizorem poczuć się choć trochę jak na wycieczce! Nasza filmowa podróż po Europie to produkcje, dzięki którym podczas seansu odwiedzicie więcej niż jedno znane miasto. Udamy się na zwiedzanie szlakiem szpiegów i tajnych agentów. Zapraszamy do lektury!
Tropem Agenta 007
Trzeba przyznać, że szczególnie mobilni są tajni agenci, zwłaszcza ci pracujący w służbie Jej Królewskiej Mości. Najsłynniejszy z nich, James Bond, zwiedził już całkiem sporą część świata! Gdy 007 robi wszystko by pokonać swych wrogów i wypełnić kolejną tajną misję, my możemy podziwiać przewijające się w tle lokacje. Wśród miast często odwiedzanych przez Bonda znalazł się m.in. Londyn, w którym znajduje się siedziba MI6, a także Stambuł, który pojawił się w serii aż trzy razy! Podczas ostatniego pobytu w “Skyfall” Bond widowiskowo przejechał po dachach Wielkiego Bazaru, a w tle widać było Błękitny Meczet. Do najbardziej spektakularnych scen w serii z Danielem Craigiem należy również wyścig Astona Martina i Jaguara po ulicach Rzymu w “Spectre”. To tylko przykłady z najnowszego cyklu przygód słynnego agenta, a śledzenie poczynań kolejnych Bondów może Wam zająć wieczory do końca epidemii!
„Szpieg” – perfekcyjna ekranizacja
“Szpieg” Thomasa Alfredsona to nie tylko wysmakowane kadry, trzymająca w napięciu fabuła i fantastyczne role Garego Oldmana, Colina Firtha oraz prawdziwej aktorskiej śmietanki rodem z Wysp Brytyjskich. To również pełna emocji podróż przez Londyn, Budapeszt i Stambuł, w poszukiwaniu sowieckiego szpiega w strukturach MI6. Ekranizacja powieści Johna Le Carre jest elegancka, jakby niespieszna i na pewno nie tak widowiskowa jak historie o Jamesie Bondzie, jednak pozostaje idealnym wzorem filmu szpiegowskiego. Jeśli czytaliście książkę „Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg”, to film na pewno przypadnie Wam do gustu! Jeśli nie, to i tak warto zobaczyć ten film, ze względu na fantastyczną rolę Garego Oldmana.
„Kryptonim U.N.C.L.E.” – w stylu Guya Ritchie
Choć nie jest komedią, “Kryptonim UNCLE” zyskał sobie miano najzabawniejszego i najbardziej stylowego filmu o szpiegach. Lekki humor, ciekawa intryga, charakterystyczny styl filmowania Guya Ritchie, cudowny klimat retro, plejada znanych aktorów oraz filmowa podróż po Europie z czasów Zimnej Wojny to mocne atuty tego filmu. Wraz z niecodziennym, amerykańsko-rosyjskim duetem szpiegów udajemy się do Londynu (bójka w Parku Regenta); powojennego Berlina Wschodniego (absolutnie fantastyczny nocny pościg, z udziałem wartburga i trabanta); nieco zblazowanego Rzymu (uwierzycie, że kiedyś można było “normalnie” przejść przez Forum Romanum?) oraz do niezwykle malowniczej Zatoki Neapolitańskiej. To film, który na pewno poprawi Wam nastrój 🙂
„RED 2” – emeryci z C.I.A. na rosyjskiej ziemi
Nie tylko Królowa ma swoich tajnych agentów! Ekipa z Ameryki również potrafi być całkiem niebezpieczna, nawet jeśli jej członkowie są już na emeryturze. Druga część ciepło przyjętej komedii “RED” z Brucem Willisem, bawiącym się swoim wizerunkiem twardego gościa, zabiera nas na prawdziwie wybuchową wycieczkę! Bohaterowie spędzają czas w Paryżu (kto by pomyślał, że stare citroeny są takie odporne!), Londynie (Helen Mirren puszcza do nas oko po raz kolejny grając królową!) i Moskwie (“Nic nie wychodzi poza mury Kremla!”). Jeśli macie ochotę na sympatyczną komedię z wartką akcją, na „RED 2” na pewno nie będziecie się nudzić!
Zobacz też:
Jason Bourne – w oparach niepamięci
O Jamesie Bournie jeden z recenzentów napisał kiedyś, że po setkach super agentów ratujących świat, miło obejrzeć zwykłego kolesia, który ratuje własne cztery litery. Chyba coś w tym jest, bo choć Jason Bourne zabija bez mrugnięcia okiem, to kibicujemy mu w jego misji! Bohater stworzony przez Roberta Ludluma to agent wyszkolony w ramach tajnego projektu C.I.A., który w wyniku wypadku doznaje amnezji. W kolejnych częściach serii Jason Bourne próbuje odzyskać pamięć i nie stracić życia, zabierając nas przy okazji m.in. do Paryża, Rzymu, Berlina, Amsterdamu, Londynu oraz Moskwy. Ponoć angaż w “Tożsamości Bourne’a” swego czasu uratował podupadającą karierę Matta Damona, który dziś jest jedną z jaśniejszych z gwiazd amerykańskiego kina. Z pewnością też uprzyjemni jeden z wieczorów spędzonych w domu 🙂
„Obsesja Eve” – fascynujący duet
Tym razem coś dla miłośników seriali! Kompletnie szalona i bardzo ekstrawagancka, niesłychanie skuteczna i bezsprzecznie urocza psychopatka Villanelle i wyraźnie nią zafascynowana funkcjonariuszka MI5, Eve Polastri, to jedyny w swoim rodzaju duet. Podczas swej gry w kotka i myszkę, panie przemierzają spory kawałek Europy. Londyn, Paryż, Rzym czy Wiedeń migają tu jak w kalejdoskopie, trzymając nas w napięciu przed ekranem. Role Villanelle i Eve przyniosły Jodie Comer i Sandrze Oh całą górę nagród i nominacji oraz uznanie krytyków i widzów. Nas z pewnością przyciągną przed telewizory, zwłaszcza, że na polskich ekranach właśnie pojawił się trzeci sezon serialu. Ze zwiastuna wynika, że przynajmniej jedna z pań wybierze się do Hiszpanii! Będziecie oglądać?
Jack Ryan – Amerykanin w Europie
Stworzony przez Toma Clancy’ego Jack Ryan to nieustraszony analityk C.I.A., który ratuje swój kraj (a nawet cały świat) przed kolejnymi zagrożeniami. Po pierwszym sezonie rozgrywającym się na Bliskim Wschodzie i drugim, którego akcja toczy się w Gwatemali, Jack trafia do Europy. Podejrzane machinacje ze strony Rosjan, wartka akcja i zmieniające się jak w kalejdoskopie europejskie stolice to znak rozpoznawczy trzeciego sezonu. W kadrach rozpoznacie najpiękniejsze zabytki Pragi, Aten, Rzymu, Wiednia, Budapesztu oraz Moskwy. Przygody Jacka Ryana możecie zobaczyć na Prime Video.
Jak widzicie, “zwiedzanie na ekranie” to rozrywka na długie godziny, a to jeszcze nie wszystko! Zapraszamy Was na drugą część wpisu, w której wybierzemy się na romantyczny spacer i zobaczymy, gdzie spędza wakacje superbohater. Przekonamy się też, jak to jest być amerykańskim naukowcem i dokąd zabiera nas “Gra o Tron”.