Język francuski pełen ciekawostek
Co roku 20 marca przypada Dzień Języka Francuskiego – święto popularne wśród wszystkich frankofonów i frankofilów. Językiem francuskim posługuje się ponad dwieście milionów osób na świecie i można się nim porozumieć aż w 44 krajach. Jest to też jeden z oficjalnych języków Unii Europejskiej, posługują się nim, obok języka angielskiego, organizacje takie jak NATO czy ONZ. To także subtelny język dyplomatów. Mamy dla Was kilka ciekawostek związanych z językiem francuskim – zapraszamy do lektury!
Na straży czystości języka
Francuzi są bardzo dumni ze swojego języka i dbają o jego czystość i poprawność do tego stopnia, że już w XVII w sam kardynał Richelieu powołał do życia Akademię Francuską, która się właśnie tym zajmuje. Członkowie Akademii decydują jakich słów można używać, które zwroty są poprawne oraz dbają o to, aby język nie przesiąkł anglicyzmami. To zadanie jest bardzo skrupulatnie wykonywane i dotyczy nawet skrótów przyjętych na całym świecie. I tak w języku francuskim nie mówimy AIDS, tylko SIDA. Żaden szanujący się Francuz nie powie NATO tylko OTAN, na pewno też nie usłyszymy DNA tylko ADN.
Oczywiście Akademia dopuszcza do użytku również niektóre anglicyzmy i tak na przykład słowo “warnings” oznacza światła awaryjne w samochodzie. Ale nie ukrywajmy – nie ma zbyt dużo anglicyzmów dopuszczonych do użycia 😉
Oh Mon Dieu! Skąd wzięły się fałszywe anglicyzmy?
W języku francuskim spotkamy jeszcze taki twór jak fałszywe anglicyzmy, które wyglądają jak zapożyczenia z angielskiego. W rzeczywistości są to typowo francuskie wyrażenia i nie znajdziemy ich w żadnym słowniku języka angielskiego. Na przykład footing to nic innego jak jogging, a pom-pom girl to cheerleaderka.
Fałszywe anglicyzmy spotkamy również w języku polskim i to na dodatek takie, które przyszły do nas prosto z Francji. Będą to słowa takie jak smoking czy tramwaj, które po angielsku brzmią całkowicie inaczej.
Mayday! Mayday!
Słowo Mayday (które brzmi zdecydowanie “angielsko”) używane, aby zasygnalizować, że statek lub samolot znalazł się w niebezpieczeństwie, jest słowem pochodzenia francuskiego. Wywodzi się od m’aidez, co oznacza “pomocy”.
Beszamel czyli słynny sos beszamelowy na bazie śmietany, mąki i masła, został tak nazwany na cześć markiza Béchameil de Nointel. Wprawdzie sam markiz nie stworzył receptury na sos, ale specjalnie dla niego zrobił to jego kucharz.
Skoro jesteśmy przy kuchni i potrawach, to wszyscy świetnie znamy francuski ser camembert i cóż… jego zapach. Choć musicie przyznać, że nie jest to najgorszy zapach francuskich serów. W związku z tym właśnie zapachem, w Senegalu, gdzie językiem urzędowym jest francuski, mieszkańcy używają zwrotu camemberer, co oznacza dosłownie mieć śmierdzące stopy. Ciekawe skojarzenie 😉
Zobacz też:
Kompot czy kaszanka?
W języku francuskim występują również słowa, które całkiem podobnie brzmią w języku polskim, natomiast oznaczają zupełnie coś innego, co może prowadzić do wielu zabawnych sytuacji, najczęściej spotykanych w restauracji. I tak jeśli mamy ochotę na deser i marzy nam się budyń, a w karcie dań trafimy na boudin, to czeka nas spore rozczarowanie, gdyż kelner przyniesie nam kaszankę. Rozczarujemy się również, choć może nie tak bardzo jak wcześniej, gdy zamówimy côtelettes, spodziewając się otrzymać kotlety, a kelner poda nam żeberka. To samo czeka nas, gdy zamówimy compote i zamiast napić się jakże swojskiego kompotu, będziemy musieli zjeść mus owocowy.
Na szczęście jeśli instynktownie potraktujemy słowo vin jako wino, będzie to strzał w dziesiątkę:) Ale jeśli napijemy się wina w dużych, a właściwie w zdecydowanie zbyt dużych ilościach, to spotka nas mały polski akcent i Francuzi powiedzą o nas, że jesteśmy “pijani jak Polak”. Podobno jako tego sformułowania użył sam Napoleon. Jednak pierwotnie brzmiało ono trochę inaczej, mianowicie: “Pijcie jak Polacy i bądźcie równie dzielni jak oni.” Cóż, najwyraźniej ta druga część została gdzieś zapomniana na przestrzeni dziejów 😉
Język francuski łatwy nie jest
Oczywiście jest to stwierdzenie subiektywne, wszystko zależy od naszych predyspozycji do nauki języków. Jeśli chodzi o język francuski, powinniśmy mieć świadomość, że niektóre głoski i dźwięki nie występują w języku polskim. Tak samo mamy różnice w pisowni i w czytaniu, ale nie jest to jedyny język na świecie z takimi różnicami. Zatem wystarczy dobrze poznać obowiązujące zasady i zdecydowanie będzie nam łatwiej. Różnorodność czasów i trybów też da nam sporo pracy przy nauce, ale przecież w języku polskim mamy swoje przypadki 😉
Jednak jeśli mimo wszystko nie dajecie rady z nauką,a bardzo chcielibyście mówić po francusku, to wszelkie wskazówki jak to zrobić znajdziecie w poniższym filmiku (oczywiście z przymrużeniem oka ;)). Bonne chance!
A kiedy już przećwiczycie swój francuski (mały słowniczek znajdziecie też tutaj), to wpadajcie koniecznie na nasze city breaki w Paryżu!