Najpiękniejsze stacje metra w Sztokholmie
Pod Sztokholmem przebiega jeden z najpiękniejszych systemów metra na świecie. Co ciekawe, większość stacji zdobią obrazy, instalacje artystyczne, rzeźby i mozaiki autorstwa ponad 150 artystów. Przy użyciu różnych środków wyrazu zamieniono tu codzienną podróż w fascynującą wyprawę przez świat sztuki współczesnej, nauki i historii. Dziś przed Wami najpiękniejsze stacje metra w Sztokholmie – zapraszamy do lektury!
Metro w Sztokholmie
Sztokholmska tunnelbana (stąd właśnie oznaczenie T) posiada obecnie tylko 3 linie – niebieską, czerwoną i zieloną. W planach jest rozbudowa sieci o linię żółtą. Jednak metro jeździ często, a istniejące stacje metra na ogół nie są przesadnie zatłoczone. Jeśli wybierzecie się na zwiedzanie w dzień powszedni po 19 lub w godzinach południowych, gdy większość Szwedów pracuje, macie szansę na zrobienie całkiem niezłych zdjęć! Zwiedzanie metra to też świetna alternatywa na deszczowy dzień. Które stacje metra w Sztokholmie są najpiękniejsze? Zobaczcie nasze TOP 10!


10. Thorildsplan – kolorowe mozaiki (linia zielona)
Otwarcie stacji: 26 października 1952 | Stacja powierzchniowa
Mieliśmy troszkę problem, czy do pierwszej dziesiątki najpiękniejszych stacji metra w Sztokholmie zaliczyć zaliczyć jaskiniową stację Mörby Centrum z ciekawą różowo-zieloną iluzją, czy właśnie Thorildsplan. Jednak to mozaiki inspirowane grami komputerowymi skradły nasze serca! Thordilsplan to jedna z najbardziej wesołych stacji w Sztokholmie. Swoją nazwę zawdzięcza położonemu nieopodal niewielkiemu parkowi, który z kolei jest poświęcony pisarzowi i myślicielowi Thomasowi Thorildowi.
Choć Thorildsplan to jedna ze starszych (i jedna z zaledwie trzech stacji naziemnych) to pikselowana grafika autorstwa Larsa Arrheniusa pojawiła się znacznie później, bo w 2008 roku. Arrhenius dostał tylko jeden warunek – grafika musiała być naniesiona na ceramiczne kafle. Jego inspiracją była okolica – skrzyżowania ulic, chodniki, windy i schody przypominały artyście skomplikowane poziomy gier wideo. Z kolei 8-bitowa estetyka pikselowa przewija się przez całą twórczość Arrheniusa. I tak powstał wystrój stacji – z pikselowanymi chmurami, grzybkami i sercem.


9. Fridhemsplan – morskie akcenty (linia zielona/niebieska)
Otwarcie stacji: 26 października 1952 | Głębokość: 18 metrów
Fridhemsplan to stacja, na której krzyżują się dwie linie metra. Przypominający jaskinię tunel pomiędzy nimi wymalowano w biało-zielone pasy, które sprawiają wrażenie światła przenikającego do podwodnych krain. Na stacji znajdziecie zresztą wiele nawiązań do morsko-żeglarskich tradycji Szwecji. W dużej gablocie wyeksponowano tradycyjną łódź blekingeeka, zbudowaną z dębowego drewna. Dodatkową atrakcją jest terakotowa rzeźba, która przybyła do Sztokholmu z Lizbony w 1997 roku, jako prezent.


8. Odenplan – w rytmie serca (linia niebieska)
Otwarcie stacji: 26 października 1952 | Głębokość: 8-9 metrów
W 2017 roku tunel o wdzięcznej nazwie Citybanan połączył T-Centralen bezpośrednio z Odenplan. Na mapie Sztokholmu pojawiły się nowe perony kolejki podmiejskiej Pendeltåg oraz nowe grafiki autorstwa 14 artystów.
Najbardziej charakterystyczną pracą na stacji Odenplan jest “Life Line” w zachodnim korytarzu stacji. To praca Davida Svenssona, złożona z postrzępionych białych linii fluorescencyjnego światła, jasno świecących w tunelach. Oczywiście 400 metrów oświetlenia LED służy celom praktycznym, ale mają one również charakter osobisty, ponieważ kształt świateł został zainspirowany biciem serca syna artysty, ukazanym na monitorze KTG podczas porodu. Poza tym na Odenplanie zobaczycie wystawy czasowe szwedzkich artystów współczesnych.
I jeszcze ciekawostka – w 1966 roku brytyjski zespół rockowy The Troggs nagrał na platformie stacji Odenplan teledysk do swojego wielkiego przeboju „Wild Thing”.


7. Solna Centrum – rzecz o środowisku (linia niebieska)
Otwarcie stacji: 31 sierpnia 1975 | Głębokość: 27-36 metrów
Krwawa czerwień sklepień stacji-jaskini Solna Centrum z pewnością robi wrażenie! Pierwotnym zamysłem Andersa Åberga i Karl-Olova Björka (artystów odpowiedzialnych za wygląd stacji) był wystrój przypominający wieczorne niebo nad zielonym lasem świerkowym. Gdy jednak pomalowano stację, wydawała się pusta i jakby niedokończona. Szybko pojawiły się improwizowane projekty, które opowiadały historię szwedzkiej polityki środowiskowej w latach 70. Wylesianie, osiedla przemysłowe, niszczenie środowiska, agresywna polityka nie mająca wiele wspólnego z ekologią, z której dziś słynie Szwecja – to wszystko tematy, które odnajdziecie na ścianach i w gablotach na stacji metra. To codzienne przypomnienie, że piękny zielony świerkowy las zależy chronić.
W 2016 BBC doceniło sklepienia na Solna Centrum – stacja znalazła się w pierwszej dziesiątce zestawienia najpiękniejszych sufitów.


6. Tekniska Högskolan – w hołdzie nauce (czerwona linia)
Otwarcie stacji: 30 września 1973 | Głębokość: 18 metrów
Wystrój stacji nawiązuje do miejsca, które dało jej nazwę. Kungliga Tekniska Högskolan, czyli Królewski Instytut Technologiczny został założony w 1827 roku, a w 1973 roku “otrzymał” stację metra. To jedna z pierwszych stacji “jaskiniowych”, gdzie można zobaczyć strukturę skały wkomponowaną w wystrój metra.
Najbardziej charakterystyczną częścią stacji jest grafika Lennarta Mörka, przedstawiająca połączenie technologii, czterech żywiołów i praw natury. Wzrok przyciąga pięć wielościanów foremnych, umieszczonych na platformach. Każdy z nich reprezentuje jeden z pięciu żywiołów Platona: ogień, wodę, powietrze, ziemię i eter. Dwunastościan w centralnej części to eter zawierający “czarną dziurę wszechświata”. Znajdziecie tu także przedstawienia heliocentryzmu Kopernika, jabłko Newtona, czy skrzydło Ikara.
Nic zatem dziwnego, że w 1973 roku stacja Tekniska Högskolan (wraz z pobliskim Stadionem) została uhonorowana Nagrodą Kaspera Salina. To wyróżnienie przyznawane obiektom o “wysokiej jakości architektonicznej” i uważane za najbardziej prestiżową szwedzką nagrodę przyznawaną architektom.


5. Universitetet – prawa człowieka i podróże Linneusza (czerwona linia)
Otwarcie stacji: 12 stycznia 1975 | Głębokość: 25 metrów
Łatwo wywnioskować, że Stacja Universitetet otrzymała swoją nazwę od sztokholmskiej uczelni znajdującej się powyżej. Od lat 90. XX wieku główną rolę na stacji odgrywają mozaikowe panele przedstawiające podróże Karola Linneusza oraz Deklarację Powszechnych Praw Człowieka ONZ.
12 dużych paneli poświęconych podróżom Linneusza po Bałtyku to punkt wyjścia do rozmów o naturze i współczesnej ekologii. Ceramiczne kafle, które znajdziecie na stacji to portugalski azulejos, które przyjechały do Sztokholmu z Lizbony.
Projekt mówiący o prawach człowieka, to dzieło Françoise Schein. Litery z Deklaracji zostały przypadkowo rozmieszczone na kaflach zdobiących tunel metra. Co ciekawe – podobny projekt zobaczycie w Paryżu, na stacji metra Concorde.


4. Stadion – w kolorach tęczy (czerwona linia)
Otwarcie stacji: 30 września 1973 | Głębokość: 25 metrów
Położona w popularnej dzielnicy Östermalm stacja swoją nazwę zawdzięcza pobliskiemu Stadionowi Olimpijskiemu. Z kolei wystrój to nawiązanie do terenów sportowych Östermalms IP, na których co roku odbywa się festiwal Stockholm Pride.
Podobnie jak Tekniska högskolan, Stadion to jedna z pierwszych stacji jaskiniowych w mieście. To stacje, na których zdecydowano się na pełne odsłonięcie skał, na których stoi miasto. W 1973 roku, kiedy oddano tą część metra do użytku, pomysł był dość kontrowersyjny. Jak mówi przewodniczka Marie Andersson prowadząca wycieczki szlakiem sztuki w szwedzkiej stolicy: „Istniały rzeczywiste obawy, że ludzie będą kojarzyć te jaskinie z zaświatami i innymi nieprzyjemnymi miejscami. Zatem jasny błękit i tęcza przypominają, że niedaleko nad nimi jest niebo”. Błękit nieba i jaskrawa tęcza raz w roku witają festiwalowiczów, pragnących uhonorować społeczność LGBT+, a codziennie dają mieszkańcom Sztokholmu okruch nieba w podziemnym świecie.
Åke Pallarp i Enno Hallek (artyści odpowiedzialni za wygląd stacji) nie tylko chcieli przenieść kawałek nieba pod ziemię, ale też przypomnieć pasażerom o tym, jak ważny dla sportu jest Stadion. Nie tylko odbyły się tu Igrzyska Olimpijskie w 1912 roku, ale też kilka dekad organizowano tu rozgrywki szwedzkiej bandy (sportu podobnego do hokeja na lodzie). Do dziś to jedna z największych aren w kraju, na której rozgrywają się wydarzenia sportowe i muzyczne. Na stacji metra z łatwością dostrzeżecie plakaty reklamujące Igrzyska.


3. Kungsträdgården – podziemny ogród sztuki (linia niebieska)
Otwarcie stacji: 30 października 1977 | Głębokość: 34-35 metrów
Kungsträdgården to najgłębiej położona stacja metra w Sztokholmie, ale też zdecydowanie jedna z najpiękniejszych. Jej nazwa, Kungsträdgården czyli Ogród Królewski, wywodzi się od jednego z najstarszych parków publicznych w Sztokholmie, znajdującego się tuż nad stacją.
Stacja została otwarta w 1977 roku, dwa lata po otwarciu niebieskiej linii, w atmosferze skandalu, bo wiem planowane wejście do budynku stacji miało znajdować się w parku i wymagać wycięcia kilku starych wiązów. Doszło do protestów, ludzie przykuwali się łańcuchami do drzew, a demonstranci starli się z policją. Mieszkańcy jednak zwyciężyli i planowane wejście przeniesiono w mniej kontrowersyjne miejsce. Obecnie Kungsträdgården jest stacją końcową, choć trwają prace nad przedłużeniem niebieskiej linii.
To co przyciąga wzrok to odsłonięta, naturalna, lita skała w perfekcyjny sposób łącząca się z kolorowymi mozaikami. Zobaczycie tutaj również elementy domów znalezione podczas prac budowlanych – stare posągi, misternie rzeźbione kolumny, fontanny i wiele innych.
Kolory stacji – zielony, czerwony i biały – mają przypominać właśnie o barokowym ogrodzie, jakim kiedyś był Kungsträdgården. W barokowych ogrodach powszechnie występowały ścieżki z czerwonego żwiru, rzeźby z białego marmuru i zielone partery z nisko rosnącymi krzewami i fontannami. Artystą odpowiedzialnym za projekt jest Ulrik Samuelson.


Kungsträdgården – podziemny ekosystem
Zostańmy jeszcze przez chwilę na Kungsträdgården, tym razem nie ze względu na urodę stacji, ale na jej wyjątkowy ekosystem. Warto bowiem wiedzieć, że od momentu budowy stacja rozwinęła swój własny, samowystarczalny ekosystem. W 2012 roku, w czasie gdy stacja była zamknięta z powodu prac remontowych, pobrano próbki z nagich granitowych ścian. Szybko okazało się, że pod ziemią toczy się życie – mieszkają tu drobne owady i rzadkie muchy, znalezione też nieznany dotąd gatunek grzyba. Największą ciekawostką okazał się jednak gatunek Lessertia dentichelis. To karłowaty (ok. 3 mm) pająk jaskiniowy, który w ogóle nie powinien występować na północy Europy. Stworzenie przybyło tu prawdopodobnie na sprzęcie budowlanym sprowadzonym z Europy Wschodniej.
Zobacz też:
2. Rådhuset – metrem prosto do piekła (linia czerwona)
Otwarcie stacji: 31 sierpnia 1975 | Głębokość: 27 metrów
Kolejna z jaskiniowych stacji, Rådhuset, wzięła swoją nazwę od pobliskiego sądu rejonowego (rådhus). Skałę pokryto tutaj ceglasto czerwoną farbą (choć odczucie koloru zależy od oka patrzącego). Farba i struktura skały dają iluzję kłębiącego się ognia. Za projekt otwartej w 1975 roku stacji odpowiada Sigvard Olsson – grafik, malarz, scenograf i dramaturg. Jego prace często naśladują ducha abstrakcyjnego ekspresjonizmu.
Ponoć pudrowo różowy kolor stacji był szczególnie ważny dla Sigvarda Olssona. Ten odcień różu można znaleźć w północnoafrykańskich górach Atlas, co idealnie współgra ze skałą, na której zbudowano Sztokholm. Dodatkowo artysta chciał, aby podróżni mogli odnaleźć ślady rzeczy, które można było wcześniej znaleźć w miejscu, gdzie dziś jedzie tunnelbana. To fragmenty historii wyspy Kungsholmen. Jeśli uważnie się przyjrzycie, zobaczycie pozostawione rzeczy, które z biegiem lat wprost zintegrowały się z jaskinią.
A czy skojarzenie stacji poniżej Sztokholmskiego Gmachu Sądu z piekielnymi ogniami jest prawidłowe? Musicie zdecydować sami!


1. T-Centralen – centrum Sztokholmu (wszystkie linie)
Otwarcie stacji: 24 listopada 1957 | Głębokość: 8-14 metrów
Podróż przez najpiękniejsze stacje metra w Sztokholmie zakończymy w miejscu, gdzie krzyżują się wszystkie linie – na T-Centralen. Była to pierwsza stacja, na której pojawiły się dzieła sztuki. Do dziś “niebieski peron” pomalowany w roślinne motywy (stacja linii niebieskiej), to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Sztokholmie. Ponoć artysta Per Olof Ultvedt wybrał kolor niebieski ze względu na jego uspokajające działanie. Może nic w tym dziwnego – T-Centralen to najbardziej ruchliwe miejsce na mapie miasta. Codziennie przez stację “przepływa” ponad 160 tysięcy pasażerów!
Przejście między peronami zdobią ilustracje przedstawiające ludzi, którzy faktycznie pracowali przy budowie stacji. Podobno Per Olof Ultvedt ustawił robotników pod światło, tak by rzucały cienie na ścianę – dzięki temu mógł narysować ich sylwetki.
Warto też zapuścić się nieco niżej – na stację Pendeltågu (podmiejskiego pociągu). Znajdziecie tu mozaiki przedstawiające las z lokalnymi gatunkami ptaków, a także ciekawą instalację 3D “Sztokholm w śniegu”.
Ciekawostką jest fakt, że pierwotnie stację nazwano po prostu Centralen. Jednak z uwagi na fakt, że mylono ją z pobliskim Dworcem Głównym, przed nazwą pojawiło się T (od tunnelbana). Swoją drogą – koniecznie zajrzyjcie też do hali dworca!


Gotowi by sami ocenić najpiękniejsze stacje metra w Sztokholmie? Zapraszamy na nasze City Breaki w szwedzkiej stolicy!