Ateny poza szlakiem. Nietypowe atrakcje greckiej stolicy
Niektórzy myślą, że Ateny to tylko Akropol, inni, że grecka stolica jest chaotyczna i brakuje jej piękna właściwego dla reprezentacyjnych metropolii. Inni zachwycają się starożytnymi zabytkami, niesamowitą kuchnią, tętniącymi życiem dzielnicami i bliskością morza. O tych najważniejszych zabytkach Aten pisaliśmy już na Noclegach u Polaków (koniecznie zajrzyjcie tutaj), a dziś zapraszamy Was na spacer poza udeptanym szlakiem. Oto nietypowe atrakcje Aten!


Wzgórze Filopappou – spacer inny niż wszystkie
Zwiedzanie Aten to niezłe wyzwanie i trening dla naszych mięśni. Warto jednak pospacerować dłużej po wzgórzu Filopappou pełnym brukowanych dróg ze śladami historii. Choć w mieście nie uświadczysz wielu zielonych krajobrazów, tutaj spacer umilą drzewa oliwne i sosny. Na górze będzie czekała jeszcze jedna niespodzianka – najpiękniejszy widok na pobliski Akropol!
Na wzgórzu, zwanym też Wzgórzem Muz, znajduje się również mała ciekawostka architektoniczna. To pomnik-mauzoleum poświęcony Gajuszowi Juliuszowi Antiochowi Epifanesowi Filopapposowi, który stanął tu miedzy 114 a 116 rokiem.


Stavros Melissinos – przedsiębiorczy poeta
Nie lada atrakcją może okazać się zakup wysokiej jakości ręcznie zrobionych… sandałów. Przecież nic nie kojarzy się bardziej z grecką modą i wakacyjnym, letnim klimatem! Producentem obuwia w stylu greckich bogów jest Stavros Melissinos – poeta, który zajął się starożytnym rzemiosłem. Inspiracją do projektów, podobnie jak do poezji, były mitologia i historia starożytna, a także przedstawienia takich osobistości jak Sokrates, Platon czy piękna Helena Trojańska.
Dziś sklep prowadzi syn Stavrosa, Pantelis Melissinos – poeta, muzyk, malarz i wytwórca sandałów. Samo miejsce pozostaje idealnym połączeniem poezji i sztuki oraz domem tradycyjnego greckiego rzemiosła. Do miłośników greckich sandałów możemy zaliczyć gwiazdy takie jak The Beatles, Queen czy Sophia Loren.


Varvakios Agora – dla prawdziwych smakoszy
Choć Ateny obfitują w liczne wysokiej klasy muzea, zgodnie ustaliliśmy, że na naszej liście nie może zabraknąć największego w Atenach… targu! Najlepsza zabawa jest przecież tam, gdzie mnogość wspaniałego greckiego jedzenia. Grecka frappe o poranku, potem pistacjowa baklava, chałwa z dodatkiem bakalii lub kakao, a na deser chrupiące pączki loukoumades. To na targu kupisz świeże mięso i dowiesz się jak przygotować najlepszego na świecie gyrosa.
Vrahakia – z widokiem na zachód słońca
Chcesz poczuć się jak prawdziwy Ateńczyk, a nie jak jeden z wielu turystów w stolicy Grecji? Jest na to rada! Po prostu wybierz się na skałki (po grecku Vrahakia) na wzgórzu Areopagus w pobliżu Akropolu. To jedno z ulubionych miejsc Ateńczyków. Przychodzą tu grupy znajomych i zakochane pary. W końcu zachód słońca z widokiem na Ateny jest tutaj nieziemski!
A jeśli jesteś rannym ptaszkiem, możesz wybrać się na skałki na spektakularny wschód słońca!


Zobacz też:
Ulica Pittaki – wieczór przy świetle lamp
To uliczka z historią, ale nieco inną niż ta zaklęta w starożytnych budowlach Aten. Kiedyś nikt nawet nie wspominał o ulicy Pittaki, był to jeden z wielu zapuszczonych i nieco mrocznych zaułków na mapie miasta. Na szczęście to się zmieniło! Nie wiadomo dokładnie kto był pomysłodawcą, jednak przekonał mieszkańców Aten, by oddali swoje nieużywane już żyrandole oraz lampy. Wymóg był tylko jeden – musi się świecić lub błyszczeć. Następnie do akcji wkroczyli uliczni artyści i pomalowali ściany wokół uliczki. Jesteś ciekaw efektów? Zapraszamy na wieczorny spacer odnowioną i nieco hipsterską alejką Pittaki!


Gazi – stara gazownia z industrialną duszą
Jeszcze kilkanaście lat temu na tereny starej gazowni nie zajrzałby nawet pies z kulawą nogą, jednak wszystko się zmieniło, gdy na scenę wkroczyli ateńscy klubowicze. Wkrótce dzielnica stała się modna, a wraz zainteresowaniem popłynęły pieniądze. Dziś na terenie XIX-wiecznej gazowni znajduje się Technopolis – Muzeum Industrializacji z ciekawą, multimedialną ekspozycją. Cały teren został zrewitalizowany, jednak w taki sposób, aby zachować jego charakter. Nie masz pomysłu na wieczór? Wpadnij tu koniecznie, podziwiaj murale i spędź czas w jednej z licznych knajpek na świeżym powietrzu.


Anafiotika – małe Cyklady
Chcesz uciec na chwilę od wielkomiejskiego zgiełku? Nic prostszego! Wystarczy, że odwiedzisz Anafiotikę – pełną kwiatów, biało-niebieską dzielnicę u stóp Akropolu. Choć zabraknie morskiej bryzy, poczujesz się tu jak podczas rejsu po Cykladach! Nazwa Anafiotika oznacza dosłownie “małe Anafi”, zaś Anafi to niewielka, dziewicza wysepka na Morzu Egejskim, na której niewiele się zmieniło w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Pierwszymi mieszkańcami dzielnicy byli robotnicy, którzy przybyli do Aten w XIX wieku, by stawiać wielkie neoklasycystyczne gmachy w dzielnicach zaprojektowanych za Ottona I. Po pracy budowali małe, kanciaste domki, które przypominały im o miejscu, z którego przybyli. Tak właśnie narodziła się Anafiotika, która skradnie Twoje serce!
Najlepiej przybyć tu przed południem, gdy biel domków wprost oślepia, odbijając promienie porannego słońca.


Omonia – w poszukiwaniu street artu
Otaczające Plac Omonia dzielnice Exarchia, Metaxourgeio czy Psiri zawsze były siedzibą niepokornej młodzieży i ateńskiej bohemy. Znajdziecie tu m.in. Muzeum Archeologiczne oraz neoklasycystyczne gmachu Greckiej Biblioteki Narodowej i Akademii Ateńskiej, ale też zaułki pełne dzieł sztuki ulicznej, sklepików z płytami winylowymi, sklepów ze starociami i klimatycznych knajpek. To prawdziwa mekka dla poszukiwaczy street artu! Ulice ciągle się zmieniają, a kolejne graffiti zostają zastąpione nowymi – można tu chodzić godzinami i wynajdywać kolejne obrazy.


I jak? Gotowi na okrywanie Aten? W takim razie zapraszamy Was na nasze city breaki w greckiej stolicy!