Najciekawsze wielkanocne tradycje
Powiew coraz cieplejszego wiosennego wiatru i pierwsze promienie słońca. Takiej pogody z pewnością życzylibyśmy sobie na Wielkanoc! Historia pokazuje jednak, że równie dobrze może to być czas… lepienia ze śniegu wielkanocnego zająca. Nie ważne czy pogoda dopisze czy spłata nam niewinnego figla, na stole na pewno nie zabraknie przepysznego mazurka, bogatej święconki i kolorowych pisanek. Czy u naszych europejskich sąsiadów również jest to czas rodzinnej atmosfery i odpoczynku? Zajrzyjmy na chwilę do rozpalonej Sewilli i tradycyjnego Rzymu. Następnie na słynne Wyspy Brytyjskie oraz do modnej Skandynawii. Poznaj niezwykłe tradycje wielkanocne!


Śniadanie na drugim planie
We Włoszech w Wielką Niedzielę najważniejszym posiłkiem nie jest śniadanie, ale obiad. Króluje pieczone jagnię i rosół z pierożkami cappelletti. Jest też wielkanocny tort, który jest… zapiekanką z buraków, grzybów, cebuli, jajek i namoczonego w mleku chleba oraz parmezanu. W Rzymie największe wrażenie robi Droga Krzyżowa w Koloseum z udziałem papieża. Wszyscy pamiętamy, jak w zeszłym roku po raz pierwszy została poprowadzona bez udziału wiernych. Krzyż nieśli więźniowie z zakładu karnego Due Palazzi w Padwie oraz przedstawiciele służby zdrowia. Przed Bazyliką Św. Piotra w Rzymie panowała dojmująca cisza.
Los Nazarenos
Największe zaciekawienie co roku budzi Semana Santa w Sewilli. Uczestnicy procesji nie traktują tego jako jednej z rozrywek, popularnych festynów czy ulicznych parad. Hiszpanie modlą się i przeżywają ten czas indywidualnie. Najbardziej klimatyczne procesje odbywają się w nocy przy blasku świec. Mężczyźni z bractwa (zwani costaleros) niosą pasos, czyli platformy z figurami i rzeźbami ukazujące Mękę Pańską. Otaczają ich Nazarenos, którzy mają na sobie habity i charakterystyczne stożkowe kaptury. Zwrócone są one ku górze co symbolizuje miejsce zbawienia. Zazwyczaj niosą ciężkie przedmioty i idą boso wiele kilometrów. To prawdziwa podróż duchowa!


Zobacz też:
Najważniejsze jajko
Nie możemy wyobrazić sobie polskiej Wielkanocy bez jajek. Również w Anglii nie ma Świąt bez jajka, choćby czekoladowego. Jest ono elementem wielu zabaw. Do najpopularniejszych należy Rolling eggs, czyli toczenie jaj. Jeśli uda Ci się sturlać z górki jajko najszybciej i bez pękniętej skorupki, z pewnością zyskasz uznanie niejednego Anglika. Inną zabawą jest egg hunt, czyli polowanie na jajka najczęściej w przydomowym ogrodzie. Ciekawą alternatywą dla jajek są hot cross buns, czyli słodkie bułeczki, najczęściej z cynamonem i rodzynkami. Koniecznie ozdobione krzyżem zrobionym z lukru!


Niedziela Palmowa bez palmy
W Finlandii zobaczymy prawdziwą mieszankę tradycji pogańskich ze wschodnimi i zachodnimi. Dlatego nie dziwi już Niedziela Palmowa, która bardziej przypomina jesienno-zimowe Halloween. Dzieci przebrane za czarownice wędrują od drzwi do drzwi. Recytują wierszyk w zamian otrzymując słodycze. Przechodzimy do Wielkiego Piątku, który może okazać się ulubionym dniem wielu osób, ponieważ zakazane jest zamiatanie podłogi! W Wielką Sobotę rozpalane są ogniska tzw. Pääsiäiskokko, którymi rozpędzimy niejeden sabat czarownic. W Niedzielę i Poniedziałek Wielkanocny można już odwiedzać znajomych, to doskonały czas, aby hucznie świętować nadejście wiosny.


Górskie wędrówki z wafelkiem w kieszeni
Również dla Norwegów święta bardziej wyglądają jak ferie. Na próżno szukać tutaj znanych nam w Polsce tradycji wielkanocnych. Często wyjeżdżają w góry w poszukiwaniu ostatniego śniegu. Norwegowie stawiają też na kvikk-lunsj – kultowy wafelek, który obowiązkowo trzeba kupić w przerwie świątecznej. Również ważną rolę odgrywają pomarańcze, w tym napój Solo, czyli najpopularniejszy pomarańczowy napój, który był numerem jeden zanim popularność zyskała Coca-Cola czy Pepsi.


Zaczerpnięte pomysły
Może w te Święta Wielkanocne zasiądziemy w wygodnym fotelu z powieścią kryminalną na wzór norweski. Albo jak w Finlandii przepędzimy ten trudny rok rozpalając wielkie rozżarzone ognisko. Być może obejrzymy samotną drogę krzyżową Papieża w Watykanie, albo sami udamy się w swoją podróż duchową niczym na procesji Wielkiego Tygodnia w Hiszpanii. Niezależnie co postanowicie, niech to będzie czas odpoczynku.
Życzymy Wam spokojnych i rodzinnych świąt przy obfitym stole lub na jednym z turystycznych szlaków!
Jeżeli chcesz osobiście poznać tradycje wielkanocne w gorącej Sewilli lub zimowej Skandynawii (lub w dowolnym innym miejscu), zapytaj o nasze wycieczki szyte na miarę 🙂