Wyspa Capri. Perła Zatoki Neapolitańskiej
Wyspa Capri to wymarzone przez wielu Włochów wakacyjne miejsce, zwłaszcza w czasie Ferragosto. Najłatwiej się tu dostać statkiem wycieczkowym wypływającym z portu w Neapolu lub Sorrento. Warto to zrobić, bo wyspa uchodzi za najpiękniejszą w całej Italii! Dlaczego warto tu przypłynąć? Podpowiadamy!
Capri – kozia wyspa
Capri należy do archipelagu Wysp Kampańskich, położonego na Morzu Tyrreńskim, w Zatoce Neapolitańskiej. Nie jest wyspą wulkaniczną, ale kawałkiem lądu niegdyś oderwanym od leżącego nieopodal Półwyspu Sorrentyńskiego. Ma stożkowaty kształt, a jej nazwa pochodzi prawdopodobnie od łacińskiego słowa capra oznaczającego kozę, choć istnieje również hipoteza, że nazwę zainspirowało greckie słowo kapros oznaczające dzika. Ślady osadnictwa na wyspie pochodzą już z paleolitu, jednak to w Starożytności ukochali ją sobie rzymscy cesarze. Za czasów Oktawiana Augusta i Tyberiusza stanęło tu 12 okazałych willi cesarskich nazwanych imionami rzymskich bogów. Po tym okresie świetności o Capri niemal zupełnie zapomniano! Powrót turystów na wyspę rozpoczął się dopiero na początku XIX wieku, po ponownym odkryciu przepięknej Lazurowej Groty.
Marina Grande i miasteczko Capri
Jeśli wybierzecie się na Capri, z dużym prawdopodobieństwem przybijecie do brzegów wyspy w porcie zwanym Marina Grande. To właściwie dolna część miasteczka o tej samej nazwie, co wyspa. Znajduje się sporo knajpek i knajpeczek z widokiem na morze. Polecamy jednak wsiąść w Funicolare di Capri – kolejkę, która zawiezie Was do centrum. Stąd już w kilka chwil dotrzecie do Piazza Umberto I, zwanego po prostu Piazzettą. To prawdziwie serce Capri! Stąd rozchodzą się ulice i uliczki biegnące wgłąb miasta, tu znajduje się również charakterystyczny zegar. Przy samym placu znajdziecie luksusowe butiki i drogie restauracje, a tuż obok sklep z perfumami wyrabianymi na wyspie – Carthusia Profumi di Capri. Warto zajrzeć również do niewielkiego sklepiku pachnącego cytrynami, znajdującego się na uliczce prowadzącej do Ogrodów Augusta. Koniecznie spróbujcie tutaj granity bazującej na świeżych owocach z Capri.
Ogrody Augusta i Via Krupp
Ogrody Augusta to jeden z najpiękniejszych zakątków na wyspie! Ich budowę rozpoczął cesarz Oktawian August, który chętnie uciekał z Rzymu na Capri. Dzieła dokończył Tyberiusz, również wielki miłośnik wyspy. Na samym początku XX wieku teren ten należał do Friedricha Alfreda Kruppa – spadkobiercy niemieckiego imperium hutniczego. To właśnie on postanowił stworzyć wspaniałe ogrody wśród starożytnych ruin. Pełne kwiatów Ogrody rozlokowały się na kilku tarasach, z których rozciągają się wspaniałe widoki na Faraglioni, Marina Piccola oraz Via Krupp. Zobaczycie tu rośliny charakterystyczne dla Capri, piękne ceramiczne tabliczki oraz wiele rzeźb. Co ciekawe, wśród licznych posągów znajduje się figura… Lenina, który przybył na wyspę w 1908 roku. 5-metrowa statua z marmuru znajduje się przed dawnym domem Maksima Gorkiego – rosyjskiego pisarza, który gościł u siebie przywódcę rewolucji październikowej.
Z Ogrodów Augusta do Marina Piccola prowadzi zbudowana w latach 1900-1902 Via Krupp. To malownicza, stroma ścieżka, która z góry robi ogromne wrażenie. Niestety z uwagi na niestabilność skał została zamknięta w 1926 roku.
Faraglioni
Faraglioni to prawdziwy symbol Capri! Ich nazwa pochodzi od greckiego słowa pháros lub łacińskiego pharus – obydwa oznaczają latarnię morską. Faraglioni to nic innego jak formacje skalne znajdujące się ok. 50 metrów od brzegu. Swój kształt zawdzięczają działaniom wody i wiatru. Trzy skały znajdują się blisko siebie, czwarta – w pewnym oddaleniu. Każda z nich ma inną nazwę – najwyższa, położona najbliżej wyspy to Stella (109 m). Średnia skała, wysunięta najbardziej w morze, to Skopolo (104 m). Żyje tu endemiczny gatunek niebieskich jaszczurek murowych. Najmniejsza z trzech położonych obok siebie skał to 81-metrowa Faraglione di mezzo o charakterystycznej dziurze, przypominającej bramę, przez którą przepływają statki. Nieco z boku z wody wynurza się najniższa Monacone, która niegdyś była siedzibą kolonii fok. Faraglioni najlepiej oglądać z jednego z punktów widokowych na wyspie lub z pokładu stateczku wycieczkowego.
Zobacz też:
Lazurowa Grota
Rejsy wokół wyspy cieszą się ogromną popularnością wśród turystów. To też początek trasy dla tych, którzy chcą wpłynąć do słynnej Lazurowej Groty. Podróż zaczyna się zwykłym stateczkiem wycieczkowym. Następnie po zachodniej stronie wyspy trzeba się przesiąść z większej łodzi na mniejszą, zaledwie kilkuosobową. Wejście do groty jest wąskie, a wpływając do niej trzeba się niemal schować w łódeczce, aby nie uderzyć się w głowę. W środku poczujecie się jak we wnętrzu błękitnego klejnotu! Wpadające przez szczelinę światło sprawia, że woda w jaskini przybiera niesamowity lazurowy odcień. Jak łatwo się domyślić – stąd wzięła się jej nazwa, Grotta Azurra.
W czasach rzymskich grotę traktowano jako nimfeum, czyli miejsce w którym oddawano cześć nimfom. Znajdowało się tu wiele posągów bóstw. W kolejnych wiekach twierdzono, że grota jest nawiedzona i starano się o niej zapomnieć. W kwietniu 1826 roku odnalazł ją ponownie pisarz August Kopisch. Urodzony we Wrocławiu Niemiec zachwycił się błękitem wody, a Grotta Azzurra wkrótce stała się atrakcją turystyczną.
Wszystkie smaki Capri
Gdy już nasycicie się pięknem wyspy, proponujemy skosztowanie lokalnych przysmaków. Należy do nich z pewnością słynna sałatka caprese, czyli plastry sera mozarella, przełożone aromatycznymi włoskimi pomidorami, z dodatkiem świeżej bazylii i oliwy z oliwek.
Na wyspie warto też spróbować ravioli capresi, czyli pierożków z ciasta makaronowego nadziewanych serem i polanych sosem z pomidorów, bazylii i czarnych oliwek.
Łasuchów z pewnością skusi torta caprese, czyli ciasto migdałowo-czekoladowe. To ciasto bez mąki – zastępują ją zmielone migdały. Ciasto jest leciutkie, mocno czekoladowe i nasączone amaretto. Do deseru warto zamówić również Limoncello di Capri – likier cytrynowy produkowany z lokalnych cytryn.
Druga, mniej turystyczna część wyspy to przede wszystkim okolice miasteczka Anacapri, ale o nich opowiemy następnym razem! A tymczasem sprawdźcie nasze city breaki w Neapolu!