Zawód: gondolier. Duma Wenecji
Ponieważ od paru sezonów City Breaki w Wenecji cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, poprosiliśmy Gosię Tylińską-Góral, żeby odpowiedziała nam parę ciekawostek o “Mieście na wodzie”. Tym razem padło na gondolierów – ludzi, którzy są nieodzownym elementem weneckiego krajobrazu. Jak zostać gondolierem? Jak wygląda ich praca? Czy spotkamy gondolierów poza Wenecją? Na wszystkie te pytania odpowiedziała nam Gosia 🙂 Zapraszamy do lektury!
Zawód: gondolier – krótka historia
Gondolier to nieodzowny atrybut starej Wenecji. Rejs gondolą jest niekwestionowaną atrakcją miasta, a sama wygięta łódź jest kojarzona z romantyczną atmosferą. Zawód gondoliera pojawił się, gdy weneccy arystokraci zaczęli poruszać się prywatnymi łodziami, z własnym stałym gondolierem niczym z szoferem w limuzynie w czasach dzisiejszych. Dodatkowo gondolier stał się też kimś w rodzaju powiernika, biorącego udział we wszystkich działaniach, także w tych najbardziej tajnych. Był więc to zawód z dobrą płacą, choć oczywiście “kierowca” musiał być do dyspozycji o każdej porze dnia i nocy. Do niedawna biznes był przekazywany wyłącznie z ojca na syna, tym samym tworząc coś w rodzaju „kasty”.
Duma Serenissimy
Gondole i gondolierzy byli prawdziwą dumą Serenissimy! Republika Wenecka przekazywała swoje charakterystyczne łodzie zagranicznym ambasadorom i monarchom, oddając do ich dyspozycji także gondolierów. Na przykład w 1687 r. Ludwik XIV z Francji, zwany Królem Słońcem, miał w Wersalu do dyspozycji aż 15 weneckich gondolierów!
W naszych czasach zagraniczni gondolierzy pracują również daleko od Wenecji. Spotkacie ich np. na sztucznych kanałach w hotelu „Venezia” w Las Vegas, w Nowym Jorku na jeziorze w Central Parku, w Pradze nad Wełtawą, w Brazylii w mieście Nova Venecia i w innych miejscach na świecie.
Z ojca na syna
Dawniej licencja gondoliera była dziedziczona z ojca na syna i wydawana przez Urząd Gminy Weneckiej (Comune di Venezia). Inną możliwością dla tych, którzy chcieli zająć się tym zawodem a nie posiadali bliskich krewnych “w branży”, było zostać „następcą” starego gondoliera, który nie miał syna. Można było też zastąpić synów, którzy nie dbali o kontynuowanie zawodu. W tym przypadku młody, aspirujący gondolier najpierw musiał odbyć długą „praktykę” w zastępstwie potomka gondoliera. Następnie, po śmierci swojego mistrza, musiał zdać egzamin (tzw. „test wiosła”). Później ćwiczył rzemiosło na przedmieściach Wenecji, oddając część swoich dochodów wdowie po starym gondolierze, w zamian za wypożyczenie łodzi. Dopiero po kilku latach wysiłków i wyrzeczeń mógł zostać prawdziwym gondolierem z możliwością pracy w centrum miasta.
Jak zostać gondolierem?
W dzisiejszych czasach, aby zostać gondolierem, nie trzeba już być synem gondoliera. Trzeba mieć jednak co najmniej 18 lat i uczęszczać do specjalnej szkoły. Aby się do niej dostać należy z kolei wziąć udział w konkursie, który odbywa się raz na 3 do 5 lat. Trzeba też być dobrym wioślarzem i pływakiem z licencją ratowniczą. Lekcje w szkole gondolierów obejmują naukę języka obcego, sztukę i historię Wenecji. Nauka kończy się bardzo trudnym egzaminem.
Następnie kandydata czeka staż u profesjonalnego gondoliera, który trwa od 6 do 12 miesięcy. Po odbyciu stażu konieczne jest zdanie kolejnego egzaminu – tym razem praktycznego, który odbywa się w obecności 5 sędziów gondolierów. Po zdaniu egzaminu gondolier zajmuje stanowisko „zastępcy”, co oznacza, że może zastępować licencjonowanych kolegów. Dopóki gondolier jest zastępcą, może wybrać z kim będzie pracować i w której części miasta. Po zdobyciu doświadczenia zawodowego można ubiegać się o zezwolenie na wykonywanie „stałej pracy” w określonym obszarze miasta.
Weneckie Stowarzyszenie Gondolierów
W Wenecji istnieje „Weneckie Stowarzyszenie Gondolierów”, – Cooperative ed Associazione Gondolieri Venezia. W jego skład wchodzi prezes i przedstawiciele różnych spółdzielni, zwanych bancàli. Przedstawiciele wybierani są na 1 rok przez innych kolegów. To stanowisko prestiżowe, a gondolierzy, którzy przed nominacją przewozili turystów, pływają mniej niż wcześniej. Dlaczego? Ponieważ muszą organizować i rozdzielać stanowiska pracy, zmiany i dni wolne dla wszystkich innych gondolierów na powierzonych im terenach w mieście.
Zobacz też
Nie tylko w sezonie
No właśnie – czy wiecie, że w przeszłości gondolierzy w Wenecji nie pracowali przez cały rok? Do początku lat 90-tych ubiegłego wieku gondolierzy pracowali tylko około 3 do 5 miesięcy w roku – od maja do września. Po zakończeniu sezonu turystycznego gondolierzy wracali do swoich podstawowych zawodów, takich jak malarze, piekarze, murarze, hydraulicy… Sytuacja się zmieniła wraz z rozwojem turystyki. Gondolierzy stali się coraz bardziej potrzebni i to w każdych warunkach pogodowych! Dziś dzień pracy gondoliera zaczyna się o godzinie 9 rano i kończy, gdy ostatni klient wysiada z łodzi. Warto jednak pamiętać, że taryfa po zachodzie słońca jest wyższa.
Tabèa de volta
Czy wiecie, jak gondolierzy decydują między sobą, kto weźmie rejs? Na ich stanowisku pracy, czyli stacji (parking dla gondoli i miejsce odpoczynku dla gondolierów) znajduje się kawałek drewna zwany „tabèa de volta”. To na nim umieszcza się, jeden na drugim, małe kawałki drewna oznaczone numerami. Każdy numer odpowiada konkretnemu gondolierowi. Pierwsze drewienko na górze to pierwszy gondolier, który „wykona pracę”. Po rejsie jego kawałek drewna spada na sam dół. Gondolierzy, którzy mogą wziąć kurs danego dnia posługują się zielonymi drewienkami. Z kolei nieobecni danego dnia gondolierzy oznaczani są kolorem białym.
Czasem to gondolierzy czekają na turystów, a czasem to turysta musi wykazać się cierpliwością! Jeśli jednak nie chcecie czekać na swoją kolej, to warto wiedzieć, że ostatnio pojawiła się oferta rezerwacji gondoli z wyprzedzeniem. Przydaje się to zwłaszcza w szczycie sezonu turystycznego lub w okresie karnawału.
Anegdoty i barkarole
Dziś w Wenecji pracuje około 600 gondolierów. Na ogół są to osoby bardzo towarzyskie, które podczas rejsu chętnie opowiadają ciekawostki i anegdoty, które pozwalają nam zrozumieć prawdziwe i niepowtarzalne piękno tego miasta. Niektórzy gondolierzy bardzo lubią śpiewać i tą pasję często i chętnie dzielą z pasażerami, wiosłując przy tym malowniczymi kanałami Wenecji. Moja rada dla tych, którzy chcą posłuchać barkaroli i cieszyć się tym wspaniałym doświadczeniem w całkowitym spokoju: oddalić gondolę od najbardziej ruchliwych miejsc na Canale Grande i w basenie San Marco.
Jak ubiera się gondolier?
Zgodnie z zasadą Stowarzyszenia Gondolierów i Urzędu Miasta Wenecji gondolier podczas rejsu musi być ubrany w:
- t-shirt w paski 2,5cm w kolorze biało-czerwonym lub biało-niebieskim
- czarne spodnie w klasycznym stylu
- buty w dowolnym kolorze
- kapelusz słomkowy (nieobowiązkowy)
- w okresie zimowym kurtka z rękawami lub bez w kolorze czarnym z szalikiem w paski.
Całą tę odzież można znaleźć w specjalistycznym sklepie w Wenecji w dzielnicy San Marco. T-shirt lub szalik mogą być autentyczną pamiątką, którą można zabrać do domu po niezapomnianej przejażdżce gondolą 🙂
I na zakończenie jeszcze jedna ciekawostka – gondolierzy nie tylko używają pseudonimów, ale także nadają nazwy miejscom, w których pracują. A wszystko to w weneckim dialekcie! Jeśli chcecie go usłyszeć, zapraszam Was na city breaki do Wenecji!
Gosia Tylińska-Góral
P. S. Gosię spotkacie na kilku naszych kierunkach – w Edynburgu, Londynie, Atenach czy właśnie w Wenecji. Co więcej Gosia oprowadza też po Poznaniu, a nawet maluje, a ostatnio została instruktorką jogi!