Najpiękniejsze hiszpańskie miasta od A do Z. Część 1: od Avili do Kordoby
Hiszpania słynie ze słonecznych dni, piaszczystych plaż i przepięknych rezerwatów przyrody. Również hiszpańskie miasta zasługują na uwagę – wiele z nich zostało wpisane na listę UNESCO, z uwagi na rozwiązania architektoniczne, wartość historyczną lub wyjątkowy element związany z miastem. Zapraszamy Was na pierwszą część kolejnego “od A do Z” – tym razem przed Wami najpiękniejsze hiszpańskie miasta. Zapraszamy do lektury!
A jak Avila – średniowieczne miasto świętej Teresy
Główną atrakcję Avili stanowią Las Murallas – jedne z najlepiej zachowanych średniowiecznych fortyfikacji na świecie. Grube, kamienne, XI-wieczne mury okalają miasto położone w Górach Kastylijskich. Imponująca konstrukcja liczy sobie ponad 2,5 km długości i ok. 12 m wysokości. W murach grubych na 3 metry znajduje się 9 bram, 2 baszty i 87 półokrągłych wież obronnych. To prawdziwe arcydzieło średniowiecznej architektury obronnej! Ogromne wrażenie robi również Katedra Zbawiciela, która bardziej przypomina twierdzę niż kościół. Warto też wiedzieć, że cała średniowieczna Avila została wpisana na listę UNESCO.
Z historią Avili nierozerwalnie związana jest też historia św. Teresy – hiszpańskiej mistyczki i założycielki zakonu karmelitów bosych. W mieście można odwiedzić wiele miejsc związanych z życiem średniowiecznej świętej, a także… spróbować jej ulubionych słodkości. Yemas de Santa Teresa to masa z żółtek utartych z cukrem, z dodatkiem skórki cytrynowej i cynamonu.
B jak Barcelona – secesyjna księżniczka
Jeśli chodzi o najpiękniejsze hiszpańskie miasta, to na literkę B jest ich sporo. Jak zwykle w sytuacji, kiedy trzeba wybrać, trochę oszukujemy 😉 Zacznijmy więc od Barcelony. Stolica Katalonii jest najchętniej odwiedzanym miastem Hiszpanii – rocznie odwiedza je ok. 20 milionów turystów (to dane z 2022 roku), czyli niemal dwukrotnie tyle, co Madryt. Turystów przyciągają tu przede wszystkim secesyjne zabytki, z kościołem Sagrada Familia i Parkiem Guell na czele. Kolejną atrakcją są z pewnością mecze, rozgrywane na jednym z legendarnych europejskich stadionów (choć obecnie Camp Nou jest w remoncie). Sama Barcelona jest stosunkowo nieduża, ma przepiękną miejską plażę i bogatą ofertę gastronomiczną. Ma też niesamowity klimat, który skradnie Wam serca! Możecie się o tym przekonać, wybierając się na jeden z naszych city breaków w Barcelonie.
B jak Burgos – kastylijska stolica
Zanim Madryt stał się miastem stołecznym, centrum życia w Kastylii znajdowało się właśnie w Burgos. Najważniejszym zabytkiem miasta jest wpisana na listę UNESCO Katedra o filigranowych wieżach. W jej wnętrzu oszałamia bogato zdobiona kopuła, złote schody oraz Capilla de Condestable. W Katedrze pochowany jest też hiszpański bohater narodowy z czasów rekonkwisty – Cyd Waleczny. Zresztą wielbiciele sakralnych zabytków znajdą tu sporo dla siebie – Burgos leży na szlaku św. Jakuba, wiodącym do Santiago de Compostela i zabytkowych kościołów tu nie brakuje! Z kolei najbardziej znanym świeckim zabytkiem w Burgos jest Arco de Santa María – imponujący łuk triumfalny z białego wapienia. Na uwagę zasługuje również Zamek oraz Casa del Cordón. Dziś można tu podziwiać dzieła Picassa, Dalego i Miro, ale w 1497 roku Królowie Kastylijscy przyjęli tu Krzysztofa Kolumba przed jego II wyprawą do Ameryki.
B jak Bilbao – awangarda z Kraju Basków
Bilbao to jedno z mniej oczywistych miast na liście tych najpiękniejszych. Dlaczego? Bo jeszcze do niedawna było nieciekawym, podupadającym miastem przemysłowym. I choć miasto ma przyjemną starówkę, niewiele osób chciało tu przyjeżdżać. W latach 90-tych włodarze Bilbao wpadli na dość kontrowersyjny pomysł inwestowania w sztukę i kulturę, zamiast w programy socjalne. W 1997 otwarto tu futurystyczne Muzeum Guggenheima. Projekt Franka Gehry’ego nie tylko momentalnie stał się symbolem miasta, ale przyciągnął do Bilbao turystów, artystów i kolejnych uznanych architektów. Inwestycja zwróciła się w niespełna w rok! Dziś ogromna kolekcja sztuki nowoczesnej to tylko jedna z atrakcji miasta, które w wyjątkowy sposób połączyło stare z nowym.
C jak Cáceres – średniowieczna perła nad Tagiem
Nie każdy wie, że Cáceres, położone nad rzeką Tag, w regionie Estremadura, w rzeczywistości jest jednym z najcenniejszych zespołów zabytków w całej Hiszpanii. Około 40 średniowiecznych, renesansowych i barokowych budowli tworzy tu tzw. Barrio Monumental, wpisaną na listę UNESCO. Wstęga wspaniale zachowanych murów obronnych otacza stare miasto pełne zabytkowych kościołów, pałaców i kamienic. Choć Cáceres zostało założone 2000 lat temu, to całą jego potęgę zbudowały bogactwa płynące z Nowego Świata. Przechodząc przez Gwieździstą Bramę wiodącą na stare miasto poczujecie się, jak przeniesieni o kilka wieków wstecz! Wieczorem warto wziąć też udział w jednej z pełnych tajemnic wycieczek z położonego na rogatkach Górskiego Sanktuarium.
D jak Dos Hermanas – szachy i Macarena
Dos Hermanas pewnie nie znalazłoby się na liście, gdyby nie nasz alfabetyczny klucz, jednak mało w Hiszpanii jest miast, których nazwy rozpoczynają się na literkę D. Nazwa andaluzyjskiego miasteczka oznacza dosłownie “dwie siostry”. W 1248 roku Król Ferdynand III uwiecznił w ten sposób siostry swojego głównego dowódcy Gonzalo Nazareno – Elvirę i Estefanię. Do dziś mieszkańcy Dos Hermanas nazywani są nazarenos.
Dos Hermanas jest jedną z lokacji wydarzeń ze sztuki ”Zwodziciel z Sewilli i kamienny gość” Tirso de Moliny. To opowieść o legendarnym kochanku – Don Juanie. Z miasteczka pochodzą również panowie z duetu Los del Rio, któremu zawdzięczamy prawdziwy letni hit “Macarena”. Obecnie Dos Hermanas słynie przede wszystkim z organizowanych tu turniejów szachowych, na których pojawiają się mistrzowie szachowi z całego świata.
E jak Elche – szlak palmowy i misterium z listy UNESCO
Położone ok. 20 km od Alicante Elche (po katalońsku Elx) słynie z wszechobecnych palm. To właśnie w Elche znajdziecie największe skupisko drzew palmowych w Europie. Całą starówkę otacza gaj palmowy, a najpiękniejsze okazy (w tym palmę cesarską) można podziwiać w ogrodzie Huerto del Cura. Palmy zaczęli sadzić tu już Fenicjanie, a tradycję tę kontynuowali Rzymianie oraz Maurowie, którzy stworzyli działający do dzisiaj system nawadniania gajów. Do dziś sadzone są nowe drzewa, a ich historię można poznać w Muzeum Palm. Co więcej, Ruta del Palmeral (szlak palmowy) został wpisany na listę UNESCO.
Jednak Elche to nie tylko palmy – warto odwiedzić tu starówkę z Zamkiem de Altamira i okazałymi rezydencjami, arabskie łaźnie położone poza murami średniowiecznego miasta i największy mural świata. Projekt Víbora to szeroki na 14 metrów i długi na 2,7 km mural zdobiący koryto rzeki. W jego stworzeniu wzięło udział 1500 osób!
Elche słynie również z niewielkiego liczącego sobie ponad 2300 lat posążku zwanego Damą z Elche. To jedno z najbardziej tajemniczych hiszpańskich wykopalisk. Nie wiadomo kim była kobieta uwieczniona w wapieniu, ani czemu służyła rzeźba. Oryginalną Damę możecie zobaczyć w Madrycie, ale w całym Elx natkniecie się na jej wizerunek.
Oprócz palmowego szlaku UNESCO doceniło również jedyne w swoim rodzaju Misterium w Elche. Odbywa się ono w dniach 14-15 sierpnia i jest dwuaktowym dramatem sakralnym, którego historia sięga XV wieku. Ten religijny spektakl w języku walenckim przedstawia śmierć, wniebowzięcie i ukoronowanie Najświętszej Marii Panny. Misterium zostało uznane Arcydziełem Ustnego i Niematerialnego Dziedzictwa Ludzkości i jako takie zostało wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Do Elche możecie się wybrać np. w czasie wakacji na Costa Blanca (polecamy naszych polskich Gospodarzy w okolicy Alicante!)
F jak Fuengirola – kurort na Costa del Sol
Nie każdy wie, że Malta to kraj bardzo silnie ufortyfikowany. Wynika to ze strategicznej lokalizacji wyspy – jest to niejako brama
Fuengirola położona na hiszpańskim Costa del Sol to jeden z najpopularniejszych kurortów w regionie. Turystów przyciąga tu przede wszystkim 8 km piaszczystych plaż i bogata oferta gastronomiczno-rozrywkowa kurortu. Do atrakcji miasta należą Castillo Sohail, który niedawno przeszedł renowację oraz Bioparc Fuengirola. Miejsce, które do niedawna było zwykłym zoo z ciasnymi klatkami, a dziś jest jedną z najważniejszych tego typu placówek w Hiszpanii. Odwiedzających zachwyca tropikalny las i rzadkie zwierzęta, zaś samo zoo specjalizuje się w rozmnażaniu zagrożonych gatunków.
Nie wszyscy też wiedzą, że we Fuengiroli rozegrała się jedna z bitew napoleońskich, a w walkach brali udział również polscy żołnierze.
G jak Grenada – raj utracony
Zdaniem wielu turystów najpiękniejsze miasto Andaluzji, a nawet Hiszpanii! To tu znajduje się Alhambra – najważniejszy zabytek architektury muzułmańskiej w Europie. Kompleks twierdzy składa się z kilku części: pałaców Nasrydów, warownej twierdzy Alcazaba i siedziby Karola V. Całość otoczona jest niesamowitymi, pełnymi szemrzących fontann i bujnej roślinności Ogrodami Generalife. To co oszałamia najbardziej to ornamentyka – koronkowe zdobienia, kolorowe mozaiki, rozległe dziedzińce, geometryczne wzory są tu dziełem arcymistrzów w swoim fachu. Arabscy królowie budowali to miejsce tak, by jak najbardziej przypominało raj. Nic więc dziwnego, że Alhambra to kolejny hiszpański zabytek wpisany na listę UNESCO. Miejska legenda mówi, że gdy w 1492 roku arabski król Boabdil został wygnany z Grenady, płakał jak dziecko. Wtedy z ust matki usłyszał słowa “płacz jak kobieta za to, czego nie mogłeś obronić jako mężczyzna!”.
Jednak Grenada to nie tylko Alhambra, ale też stara mauretańska dzielnica Albaicin pełna knajpek z arabską kuchnią i punktów widokowych z panoramą Alhambry. Turystów przyciąga też Katedra, liczne tapas bary i studencki klimat miasta.
H jak Huesca – miasto o wielu nazwach
Historia aragońskiej Hueski sięga ok. 2,5 tysiąca lat. Założyli ją prawdopodobnie Iberowie, którzy nadali jej nazwę Bolskan. W II wieku p.n.e. miasto stanowiło ważny ośrodek bicia monet. Gdy zaledwie wiek później tereny te zdobyli Rzymianie, osada otrzymała nazwę Osca. Z kolei średniowiecze przyniosło rządy arabskie, a nowi włodarze nazywali miasto Waskah.
W 1354 roku Piotr IV Aragoński założył w Huesce Uniwersytet Sertoriański, który funkcjonował aż do reformy szkolnictwa w 1845 roku. Dziś w uczelnianych budynkach mieści się Museo de Huesca. Huesca ma kilka interesujących zabytków, głównie sakralnych, jednak tym co przyciąga turystów do miasta są sierpniowe Fiestas de San Lorenzo, czyli Dni św. Wawrzyńca. Ten chrześcijański męczennik urodził się właśnie w Huesce. Został spalony na ruszcie przez Rzymian i do dziś ruszt jest elementem pojawiającym się w lokalnej sztuce. Pomiędzy 9 a 15 sierpnia większość mieszkańców nosi się na biało-zielono, wszędzie unosi się zapach bazylii, nie brakuje też lokalnych tańców.
Ale położona niedaleko Pirenejów Huesca ma też swoją mroczną stronę. W czasie hiszpańskiej wojny domowej, to właśnie tu przebiegała linia najkrwawszych walk.
Poniżej tradycyjny taniec z kijami tańczony na Fiestas de San Lorenzo:
I jak Ibiza – wysokie miasto
Ibiza (po katalońsku Eivissa) to stolica imprezowej wyspy i trzecie co do wielkości miasto Balearów. Najważniejsza część Eivissy to Dalt Vila (“wysokie miasto”) – dzielnica w całości wpisana na listę UNESCO. To prawdziwa mozaika stromych uliczek, bielonych domów, uroczych galerii i kwiatów bugenwilli. Na szczycie wysokiego miasta czeka na Was katedra, zamek Almudaina – jedna z największych twierdz w Europie oraz przepiękne widoki na okolicę.
Jeśli interesuje Was historia, koniecznie wybierzcie się do nekropolii Puig des Molins. To ogromne fenickie cmentarzysko, na którym cały czas trwają prace archeologiczne.
Wieczorem bardziej imprezowi turyści mogą bawić się w legendarnych klubach takich jak Pacha czy Ushuaia, w których swoje sety prezentują najlepsi światowi DJ’e.
J jak Jerez de la Frontera – tańczące konie, flamenco i sherry
Andaluzyjskie miasto Jerez de la Frontera słynie z trzech rzeczy – produkcji wybornego sherry, pokazów koni oraz flamenco. Większość turystów przybywa tu by odwiedzić jedną z wytwórni sherry. Najbardziej znana z nich jest Bodega González-Byass, gdzie powstaje trunek spod znaku Tío Pepe. Co ciekawe, angielskie słowo sherry pochodzi właśnie od nazwy miasta – Jerez. W bodegach dowiecie się jak powstaje ten regionalny trunek, jak funkcjonują fabryki i spróbujecie różnych odmian sherry. Z pewnością też kupicie butelkę lub dwie 🙂
Kolejną regionalną atrakcją są konie andaluzyjskie. W Królewskiej Andaluzyjskiej Szkole Jazdy możecie zobaczyć pokaz ujeżdżania koni. Koniom poświęcono też jedno z najciekawszych świąt w całej Hiszpanii. Na początku maja w Jerez odbywa się tygodniowa Feria de Caballo. W tym czasie w całym mieście odbywają się konne parady. Jinetes (jeźdźcy) oraz amazonas ubrani są w tradycyjne andaluzyjskie stroje do jazdy konnej, zwane traje corto. Zobaczyć można również dorożki oraz tradycyjne regionalne “cygańskie” stroje. Z każdego zakątka miasta rozbrzmiewa muzyka flamenco.
I to właśnie flamenco jest kolejną ważną rzeczą w życiu miasta. W dzielnicy Santiago znajdziecie liczne tablao, w których prezentowane jest flamenco. Z kolei w Centro Andaluz de Flamenco możecie poznać historię tańca.
Oczywiście Jerez de la Frontera ma również swoje zabytki, głównie miejsca związane z obecnością Maurów na terenie Andaluzji. Warto zobaczyć alcazar oraz powstałą w miejscu meczetu katedrę z “samotną wieżą” – dawnym minaretem.
Zobacz też:
K jak Kadyks – “miasto, które się uśmiecha”
Założony ok. 1100 roku p.n.e. Kadyks jest jednym z najstarszych miast w Europie. Założyli je Fenicjanie, nadając mu nazwę Gadir. Miasto stanęło na półwyspie i z każdym wiekiem zyskiwało na znaczeniu. Z tutejszego portu dwukrotnie wypływała flota Krzysztofa Kolumba, tu też było centrum handlu z Nowym Światem. Mówi się również, że to w Kadyksie narodziło się flamenco, a przynajmniej Enrique el Mellizo, uważany za ojca stylu la alegría. Słowo alegría oznacza radość i taka właśnie jest tutejsza odmiana zazwyczaj nostalgicznego flamenco – wesoła, skoczna i pełna energii! Dodatkowo mieszkańcy Kadyksu uchodzą za najweselszych w całej Hiszpanii – często żartują, nawet w poważnych sprawach, a żarty i żarciki są częścią każdej rozmowy. Gaditanos są też zawsze pomocni i bardzo sympatyczni.
Choć Kadyks określany jest najstarszym miastem zachodniej Europy, to zabudowa jest tu stosunkowo nowa, przez co Kadyks zyskał sobie miano “hiszpańskiej Hawany”. Najbardziej charakterystyczną budowlą jest Katedra o imponującej kopule. Z kolei w Oratorio de la Santa Cueva znajdują się trzy freski namalowane przez Goyę. XVI-wieczna starówka jest niezwykle urokliwa, a na plaży La Caleta kręcono jeden z filmów o przygodach Jamesa Bonda. Dodatkowo położone już nad oceanem miasto słynie z doskonałych owoców morza!
K jak Kordoba – najpiękniejszy z meczetów
Jeśli chodzi o najpiękniejsze hiszpańskie miasta to wielu oddałoby swój głos na Kordobę! W średniowieczu, gdy na tych ziemiach rozkwitało państwo Al-Andalus, Kordoba była największym miastem ówczesnej Europy. Dziś to właśnie średniowieczna część miasta, na czele z Wielkim Meczetem, stanowi największą atrakcję Kordoby. La Mezquita to przepiękny dziedziniec pełen pomarańczowych drzewek i ogromny las kolumn w jej wnętrzu. Część meczetu została przekształcona w katedrę. Sami jednak dostrzeżecie, że mimo ogromnego przepychu, chrześcijańska część zaburza idealną harmonię muzułmańskiej świątyni! Stare Miasto (wpisane oczywiście na listę UNESCO) jest plątaniną wąskich uliczek i białych domów obwieszonych kwiatami. Warto zajrzeć tu do Królewskich Stajni, Alkazar wraz z ogrodami, dawną dzielnicę żydowską oraz Most Rzymski. Ten sam, który “zagrał” w Grze o Tron (jak wiecie – jesteśmy fanami ;))
Na literce K zakończymy tą część wpisu – musicie przyznać, że nie oszukiwaliśmy za dużo! A żeby poznać kolejne najpiękniejsze hiszpańskie miasta, zajrzyjcie tutaj 🙂